Kilka miesięcy temu postanowiłam to zmienić i wzięłam sprawy w swoje ręce - dosłownie ;)
W popularnym szwedzkim sklepie kupiłam tkaniny, wypełnienie i ku mojemu zaskoczeniu powstały z tego całkiem zgrabne, kolorowe poduchy. Mniejsze mają wymiary 35x35cm i są zamykane na zakładkę, większe 50x60cm i do nich wszyłam zamki.
Temperatury coraz niższe, trzymajcie się ciepło! :)
Sliczne i na ta pore roku idealnie kolorowe :)
OdpowiedzUsuńdanke! powiem Ci, że właśnie ze zbliżającą się zimą odechciewa mi się tych kwiatków :P i nowe poszewki będą ciut bardziej stonowane ;)
Usuńoj to juz nie mogę sie doczekać :)
Usuńte wyglądają obłednie - mi serce skradły te paseczki :)