czwartek, 6 lutego 2014

Koniowate

Dziś chwilowy odpoczynek od ochraniaczy.
Na bazie konia z Dala powstały dwa koniowate dla pewnej Koniary :)
Miały koniecznie być pocieszne i mieć głupie miny ;)
Podejrzewam, że niejeden koń obraziłby się na mnie za takie przedstawienie swojej postaci, więc ćśśś!

Zebrowaty chyba najadł się szaleju... 


Sinogrzywy natomiast przysypia...

Autorka tego tekstu też już przysypia, dobranoc! :)

4 komentarze: